Hala Targowa, czyli „Mój rynek” przy ulicy Wolności w Mielcu został gruntownie wyremontowany. Stało się to rok temu. Wszystko wskazuje więc na to, że powinno być to miejsce bezpieczne do robienia zakupów, prawda? Niestety, nie wszyscy są tego zdania. W zeszłym tygodniu doszło tam bowiem do groźnego incydentu. W jego następstwie poszkodowana została starsza kobieta.
Co się wydarzyło na Hali Targowej w Mielcu?
Medialne kontrowersje dotyczące Hali Targowej w Mielcu pojawiają się już od dawna. Jarosław Szczerba, czyli radny miejski, od dawna alarmował, że Hala Targowa nie została wyremontowana tak, jak powinna. Przywołał też najnowszy wypadek – starsza kobieta przewróciła się na rynnach, które odprowadzają wodę. Złamała sobie przy tym nos. Urząd Miejski w Mielcu uważa jednak, że całość została wyremontowana zgodnie z przepisami. Zdecydował się jednak na przeanalizowanie możliwości dodatkowych zabezpieczeń odpływów lub ich przebudowy.